Olej kokosowy to najbardziej nasycony tłuszcz występujący w przyrodzie. Jest stworzony do smażenia. Temperatura dymienia wynosi 200 st. C. Warto wiedzieć, że olej kokosowy tłoczony na zimno nie posiada już takich właściwości. Na oleju kokosowym możemy smażyć wszystko, od mięs, przez jajka, po naleśniki. Podobnie olej rzepakowy.Od dobrych kilku lat oliwa z oliwek przedstawiania jest jako niezdatna do smażenia. Preferowany jest nasz rodzimy olej rzepakowy, w którym podkreśla się dużą zawartość kwasów omega-3 oraz omega-6. Co ważne – występujących tam w odpowiednich proporcjach. Czy oliwa jest faktycznie taka zła? Uporządkujmy fakty. O tym, czy konkretny tłuszcz nadaje się do smażenia decydują dwa kryteria. Pierwszym jest tzw. punkt dymienia – czyli maksymalna temperatura, powyżej której tłuszcz zaczyna się palić, wydzielać nieprzyjemny zapach, a wraz z nim toksyczną substancję zwaną akroleiną (należy do tzw. aldehydów). Drugim czynnikiem jest stabilność oksydacyjna, czyli odporność na utlenianie. Stabilne tłuszcze Okazuje się, że wysoki punkt dymienia (około 200 °C) i jednocześnie odporność na utlenianie posiadają olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek. Są to stabilne tłuszcze roślinne o wysokiej zawartości kwasów jednonienasyconych (oleinowego i linolowego). Te ostatnie znoszą wysokie temperatury lepiej niż tłuszcze wielonienasycone. Badania opublikowane w Journal of Agricultural and Food Chemistry pokazały także, że podczas smażenia w głębokim tłuszczu, w oleju rzepakowym wydzielało się więcej szkodliwych aldehydów niż podczas smażenia w oliwie z oliwek. A inne tłuszcze? A dlaczego nie powinniśmy smażyć na smalcu i oleju kokosowym? Bo chociaż mają najwyższy punkt dymienia, zawierają zbyt wiele szkodliwych tłuszczów nasyconych. I jeszcze jedno – do smażenia nie stosujcie olejów tłoczonych na zimno, a to ze względu na ich wysoką wrażliwość na obróbkę cieplną. Agresywna promocja oleju rzepakowego przesłoniła właściwości oliwy z oliwek. – Oliwa okazuje się też być bardziej stabilnym tłuszczem podczas wielokrotnego głębokiego smażenia niż olej kukurydziany, słonecznikowy i sojowy. Powstaje w niej mniej tłuszczów trans i nie utlenia się ona w takim zakresie jak wspomniane oleje – dodaje także Agnieszka Kopczyńska, blogerka z Aga ma Smaka. I jeszcze jedna ważna uwaga dla konsumentów, o której wspomina inna ekspertka, dr hab. n. farm. Hanna Mojska z Instytutu Żywności i Żywienia. Zwraca ona uwagę, aby nigdy nie stosować oleju do wielokrotnego smażenia. Dlaczego? – Bo mogą pojawić się w takim tłuszczu szkodliwe kwasy tłuszczowe typu trans – tłumaczy Mojska na stronie społecznej akcji ,,Poznaj się na tłuszczach’’. ————————————————- Źródła: Na czym smażyć? Comparison of volatile aldehydes Monitoring of Quality and Stability
Bo może - a smalec z pewnością się do smażenia nadaje 🙂. Bądźmy jednak ostrożni z kwestionowaniem tego zalecenia zwłaszcza u osób cierpiących na zaburzenia lipidowe. W ich przypadku zbyt wysokie spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych może stanowić zagrożenie, co jest udowodnione w ogromnej ilości badań naukowych. 4.
Witam. Ogólnie smażenie jest niezdrowe i niezalecane. Ale jeśli już zdarza się smażyć, to najlepszym tłuszczem do smażenia jest olej kokosowy, ewentualnie masło klarowane i rafinowany olej rzepakowy. Rafinowana (oczyszczona) oliwa z oliwek również jest dozwolona. Natomiast oliwa extra virgin lub vergine nie nadaje się do smażenia. Podobnie inne nierafinowane oleje roślinne (wyjątkiem jest olej kokosowy lub palmowy). Jeśli chce Pan korzystać z prozdrowotnych składników oleju, polecam stosować nierafinowane oleje roślinne jako dodatek do surówek i sałatek, na zimno (bez smażenia lub innej formy podgrzewania) np. olej rydzowy, olej lniany, olej rzepakowy, oliwa z oliwek. Należy wybierać oleje przechowywane w ciemnej szklanej butelce, ponieważ wtedy zachowują one swoje właściwości. Pozdrawiam i zapraszam na bloga ze zdrowymi przepisami:Olej sezamowy należy stosować na zimno, do gotowych potraw. Nie nadaje się on do gotowania, pieczenia, smażenia. W sprzedaży można znaleźć olej sezamowy z nieprażonych nasion (ma jasny kolor, łagodny, praktycznie niewyczuwalny smak) i olej sezamowy z prażonych nasion (cechuje się ciemnym kolorem i orzechowym, wyraźnym smakiem)